BMW E36: rewolucja stylistyczna i powrót do napędu na tylne koła

0
35
BMW E36
By GPS 56 from New Zealand – 1993 BMW M3

Trzecia generacja trzydrzwiowych Bawarczyków cieszyła się większym zainteresowaniem niż pięcio- czy siedmiodrzwiowa, i to nie tylko lojalni klienci marki byli nią podekscytowani. W rzeczywistości był on wyjątkowy, ponieważ znacznie różnił się od swoich poprzedników, począwszy od faktu, że podczas gdy E30 mógł być również czterokołowcem, E36 ponownie miał napęd tylko na tylne koła. Nie oznaczało to jednak, że był to samochód czysto sportowy.

Rewolucja konstrukcyjna

Od razu można zauważyć, że E36 nie jest tak kanciaste jak większość poprzednich BMW. Mimo to jestem pewien, że gdyby ktoś zagłębił się w historię marki i porównał wygląd wszystkich modeli z 2002 roku począwszy od lat 60. i kontynuował przez E21 i E30, z łatwością byłby w stanie skojarzyć E36 z tymi samochodami. Ale projekt był jedyną rzeczą, która jakoś przetrwała. W rzeczywistości projektanci nie czerpali tak wiele z poprzednich generacji, ale raczej z zupełnie innych modeli. Trzecia generacja nie tylko brała, ale i dawała. Zastosowane tutaj elementy zostały później wykorzystane w większych modelach, które do tego czasu nigdy nie zostały znacząco zmienione.

Projekt nosa, który zmienił się najbardziej ze wszystkich samochodów, zainspirował również wiele innych modeli przez resztę lat 90-tych. Stare słynne poczwórne reflektory zostały ukryte pod szklanymi osłonami, a duże nerki również nie pozostały takie same. Nowe oblicze trzeciego rzędu od 1990 roku miało mniejsze nerki, z chromowanymi obramowaniami, które były raczej szersze niż wyższe. Pod tymi dwoma elementami znajduje się zderzak, w którym umieszczono światła przeciwmgielne i kolejną kratkę wlotu powietrza. Cała maska została pochylona w dół, co wraz z krótkim zwisem i niższym kątem przedniej szyby zapewniło lepszą aerodynamikę.

BMW E36

Projektanci Pinky Lai i Boyke Boyer chcieli, aby ludzie wiedzieli, że ten nowy samochód ma napęd na tylne koła, dzięki większej odległości między przednimi kołami a drzwiami. Mogę również dodać, że obniżony dach lub bezramowe szyby boczne w niektórych modelach przypominają BMW serii 8. Zmian było więc sporo, więc można sobie wyobrazić, że jeśli ktoś mówił o rewolucji projektowej w tamtych czasach, to był to samochód, który wszyscy mieli przed oczami.

5 wersji nadwozia w ofercie

Model o nazwie kodowej E36 również odszedł od wieloletniej tradycji, wprowadzając czterodrzwiową wersję sedan. Klasyczna, dwudrzwiowa wersja trafiła na rynek dopiero rok później. Trudno jednak powiedzieć, czy możemy jeszcze mówić o sedanie, czy też taki samochód należy już do kategorii coupe. Przyjrzyjmy się zatem wszystkim odmianom nadwoziowym, które były oferowane wraz z modelem E36.

Na przełomie lat 80. i 90. producent rozpoczął produkcję czterodrzwiowego sedana (oficjalnie Limousine). Trafił on do sprzedaży w 1990 roku. Rok później do sedana dołączyło coupe i M3, a w kolejnym roku E36 oferowane było jako kabriolet.

BMW E36
By GPS 56 from New Zealand – 1993 BMW M3

Wiele rzeczy wydarzyło się w 1994 roku. Nowe wersje silnikowe, w tym jeden diesel, stały się dostępne we wszystkich stylach nadwozia, M3 zaczęło być sprzedawane w formie sedana, a wersje Touring (kombi) i Compact (hatchback), których nie zawierała żadna z poprzednich generacji, w końcu trafiły na rynek.

BMW E36
By M 93 – Praca własna

Producent samochodów nie dał żadnej z generacji serii 3 zbyt wiele czasu na rynku i natychmiast przeszedł do następnej generacji. Model E36 przetrwał jednak pełną dekadę. Być może pomogło to, że ta generacja znajdowała się w pierwszej dziesiątce każdego roku przez dekadę. Od 1998 roku, kiedy wprowadzono kolejną generację, liczba modeli na rynku stopniowo malała. Sedan był pierwszym, który zniknął po ośmiu latach, 1999 był fatalnym rokiem dla Coupé, Cabrio i Touring, a w 2000 roku firma musiała pożegnać się z pozostałym Compactem.

BMW E36 Wnętrze
Autor: Beemwej – Opracowanie własne

Motoryzacja

Pożegnamy się jednak po omówieniu przynajmniej głównych silników, które można było znaleźć w trzydziestce szóstce. W modelach zasilanych benzyną występowały 3 podstawowe rzędowe silniki czterocylindrowe. Zaczniemy od najsłabszej wersji, czyli 316i o śmiesznej mocy 100 koni mechanicznych. Prędkość maksymalna wynosiła niecałe 200 km/h. Jego następca, 318i, nie był dużo lepszy, z mocą około 115 koni mechanicznych i prędkością maksymalną, która pozostała zasadniczo taka sama. Zdecydowanie warto jednak wspomnieć o wersji 318is, która dzięki lekkiemu czterocylindrowcowi osiągała prędkość maksymalną 210 km/h, mimo zaledwie 140 KM.

Przechodząc teraz do sześciocylindrowca, można łatwiej spojrzeć na dane dotyczące osiągów. W końcu E36 zawierało jedne z najbardziej niezawodnych sześciocylindrowych silników BMW. Wszystkie przyspieszają od zera do 60 w mniej niż 10 sekund. Podczas gdy czas spadał, moc rosła. Na przykład wersja 320i miała 150 KM, a dwuipółlitrowy silnik 325i ponad 190 KM, co dawało prędkość maksymalną 225 km/h. Zmniejszona wersja 323i z dwoma litrami była w stanie podróżować z podobną prędkością pomimo niższej mocy. Warto również wspomnieć o wersji 328i, która ma taką samą moc jak 325i i różni się głównie zawartością silnika i innymi drobnymi niuansami.

BMW E36 Motoryzacja
Autor: Jimm B Monroe – Opracowanie własne

Wszystkie te wersje posiadały silnik M50. Dlaczego o nim wspominam? Do dziś uważany jest za jeden z najtrwalszych silników, nie tylko bawarskich. W rzeczywistości był to jeden z pierwszych silników wykorzystujących nową technologię zmiennych faz rozrządu VANOS, która zapewniała lepsze osiągi, wydajność i, w dobrych rękach, długowieczność. Co więcej, VANOS przyczynił się do nieco lepszych wrażeń z jazdy, co z kolei stworzyło nieco bardziej sportowy charakter samochodu. Należy zauważyć, że nie wszystkie silniki miały VANOS.

Teraz jednak przyjrzyjmy się bliżej silnikom ukrytym pod maską M3. Trzylitrowy silnik miał moc 290 koni mechanicznych! Oczywiście prędkość maksymalna rosła wraz z mocą, więc M3 mogło rozpędzić się do 250 km/h, a to doceniał każdy Niemiec na swoich autostradach. W topowej wersji M3 z 3,2-litrowym silnikiem przyspieszenie od zera do 60 zajmowało zaledwie 5,2 sekundy, dzięki mocy 320 koni mechanicznych. BMW nie było jednak w stanie zwiększyć prędkości maksymalnej.

Rzędowe silniki czterocylindrowe i sześciocylindrowe były również stosowane w sportowym roadsterze Z3 z 1995 i 1996 r. Oprócz roadstera można było również kupić wersję coupe, która oferowała sześciocylindrowy silnik o pojemności 2,8 litra lub 3 litrów. Ten ostatni mógł rozwijać do 325 koni mechanicznych w oddziale M.

Żaden z sześciocylindrowych silników wysokoprężnych nie był w stanie osiągnąć 100 km/h w mniej niż 10 sekund. W rzeczywistości dwuipółlitrowe silniki turbo nie miały nawet 150 koni mechanicznych.

Niezależnie od tego, czy jesteś zwolennikiem benzyny, czy oleju napędowego, pięciobiegowa manualna skrzynia biegów znajdzie się tutaj w obu wersjach paliwowych, a wraz z nią będziesz mieć gwarancję przyjemnej jazdy. Nie jesteś pod wrażeniem? Sześciobiegowa manualna skrzynia biegów była w końcu oferowana w M3 od 1996 roku, co nigdy wcześniej nie pojawiło się w trzeciej serii. To powinno wystarczyć.

Odpowiedni samochód dla każdego

Na M3 takie jak to trzeba jednak mieć przygotowany co najmniej milion koron. W przypadku zwykłego coupe cena zaczyna się od 520,00 zł, a wagon lub sedan można dostać nawet za 260,000 zł. Podczas gdy poprzednie generacje są uważane za weteranów, trzecia bardziej przemawia do drifterów. To zasługa tylnego napędu oraz mocnych i trwałych silników, mam tu na myśli zwłaszcza sześciocylindrowca.

BMW E36

E36 ścigało się. A co się ścigało, to wygrywało! I to nie tylko na torze Nürburgring, ale także w 1000-kilometrowym wyścigu AMP Bathurst oraz mistrzostwach Niemiec i Japonii samochodów turystycznych, gdzie benzynowy sześciocylindrowiec radził sobie najlepiej. To pokazuje, że nawet doświadczeni zawodnicy byli w stanie bawić się tą generacją.

Dzięki niższym cenom, trzecia generacja trzeciej serii może być także odpowiednim samochodem dla początkującego kierowcy, który wcale nie będzie musiał wstydzić się swojego pierwszego auta. W przypadku sedanów oferowane są zarówno manualne, jak i automatyczne skrzynie biegów. Cóż, miłośnicy szybkiej jazdy też będą mieli swoją frajdę, najlepiej z królową szos noszącą przydomek M3.

BMW E36 ścigało
Robert Yorde z Ohio, USA – #13, 1998 BMW M3, Improved Touring E, Grupa 6

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj