Gdzie zaparkować kampera? Przewodnik po stellplatz w Europie

Aby uniknąć złego wizerunku wśród innych podróżnych, ważne jest, aby parkować tylko na wyznaczonych miejscach parkingowych. Przyjrzyjmy się opcjom parkowania w różnych krajach Europy.

Co to jest stellplatz

Ponieważ w dzisiejszym artykule będę często używać tego terminu, a niektórzy mogą go nie znać, oto krótki opis. Stellplatz to termin pochodzący z języka niemieckiego, który opisuje parking zarezerwowany wyłącznie dla kamperów. W przeciwieństwie do kempingów, zwykle nie ma tam toalet ani obsługi, a samochody często parkują dość blisko siebie, więc ledwo można znaleźć miejsce na rozłożenie krzesła, ale są one zwykle znacznie tańsze lub nawet bezpłatne.

Włochy i Francja

Te dwa kraje należą do ulubionych miejsc wszystkich miłośników podróży. Niemal w każdej maleńkiej wiosce znajduje się parking dla przyczep kempingowych. Z pewnością znajdziesz coś za darmo w obu krajach, a jeśli coś kosztuje, to będzie to mniej niż, powiedzmy, tutaj.

Teraz oczywiście będzie to przypadek, który może się zdarzyć w innych krajach. Osobiście jednak większość takich doświadczeń miałem we Francji. Nie jest to częste, ale czasami ludzie są po prostu pomocni i przyjaźni, więc może się zdarzyć, że wpuszczą cię na swoją posesję. Często, na przykład, są to winiarze, którzy mają dużo miejsca obok swojej posiadłości lub są miłośnikami podróżowania kamperem i mogą wczuć się w twoją duszę. Miło jest wtedy kupić przynajmniej jedną butelkę od winiarza w zamian.

Niemcy

W tym kraju, podobnie jak w większości innych państw, obowiązuje jedna zasada dotycząca parkowania: o ile znak wyraźnie nie zabrania parkowania lub nocowania, jest to dozwolone. Oznacza to, że można spać prawie wszędzie. Nawet na poboczu drogi. Ale oczywiście musisz wziąć pod uwagę miejscowych, ponieważ może im się nie spodobać twoje podejście. Tobie pewnie też by się nie spodobało, gdyby ktoś podjechał pod Twój dom samochodem wysokim na trzy metry. Choćby z tego powodu czasami lepiej jest zapłacić kilka euro za parkowanie. Jeśli nie powstrzymałaby Cię potrzeba wylania chemicznej toalety od czasu do czasu, mógłby Ci się nie spodobać pomysł bycia napadniętym na ulicy, co jest niestety powszechne w prawie wszystkich większych miastach.

Austria

Parkowanie w ciągu dnia zazwyczaj nie stanowi tutaj problemu. W przypadku noclegów może to być nieco bardziej skomplikowane.

Austria ma piękne krajobrazy, w tym wiele jezior z czystą wodą, a miejscowi z pewnością nie pozwolą turystom zrujnować tego naturalnego piękna, które w dzisiejszych czasach jest wyjątkowe. Oznacza to, że będą chcieli, abyś idealnie wtopił się w otaczającą przyrodę.

Jeśli spojrzymy dalej na miasta, spanie poza kempingami i stellplatzami jest całkowicie zabronione w większych miastach.

Słowacja

Słowacja jest niestety jednym z niewielu krajów, w których spanie w samochodzie (kempingowym) jest zabronione. Nie spodziewaj się więc wielu okazji do zaparkowania za darmo, nie mówiąc już o noclegu.

Możesz zaparkować prawie wszędzie na kilka godzin, ale najlepiej na oznaczonych parkingach, a nie tuż przy drodze. Biorąc pod uwagę piękno tego miejsca, należy spodziewać się wyższych cen. Dotyczy to również kempingów i stellplatzów, których w całym kraju jest całkiem sporo jak na jego niewielkie rozmiary.

Ze Słowakami można prawdopodobnie rozwiązać wszystko ustnie, w tym sytuacje, gdy ktoś ma problem z parkowaniem. Jest to jednak przydatne tylko wtedy, gdy jesteś obecny w przyczepie kempingowej, więc jeśli planujesz zjeść obiad poza wyznaczonym miejscem parkingowym, miejmy nadzieję, że nie pojawi się żaden poważny problem, a w najgorszym przypadku po prostu pojedziesz gdzie indziej. Jeśli jednak wybierasz się na kilkugodzinną wycieczkę, nie powinieneś być zaskoczony mandatem.

Węgry

Ten kraj również znajduje się już na liście państw, w których nocowanie w samochodzie poza wyznaczonymi strefami jest zabronione. W tym przypadku zdecydowanie najlepiej, jeśli masz na Węgrzech przynajmniej kilku znajomych, którzy bez problemu i najlepiej za darmo wpuszczą cię na swoją posesję. Nie zawsze musi to być w ich domu, ale może na łące.

We wszystkich popularnych miejscach turystycznych na pewno znajdziesz kemping lub stellplatz, więc możesz choć raz cieszyć się większym komfortem. Jeśli chodzi o ceny, nie są one zbyt wysokie. Biorąc pod uwagę wyposażenie większości kempingów i stellplatzów, trzeba przyznać, że jest to dobry stosunek jakości do ceny.

Korsyka

Piękna wyspa należąca do Francji. Przepisy dotyczące parkowania przyczep kempingowych są jednak zupełnie inne. Należy więc uważać poza kempingami i stellplatzami. Miejscowi mogą żyć z turystów, ale kiedy niektórzy ludzie prawie niszczą to miejsce, to zrozumiałe, że nie przyjmują tego życzliwie. Z tego powodu w Internecie można przeczytać wiele historii o tym, jak ktoś złapał gumę w nocy, gdy stał poza dozwolonym miejscem. Trąbienie podczas przejeżdżania obok kampera zdarza się cały czas, ale to drobna męka w porównaniu z poprzednią.

Chorwacja i Słowenia

Chorwacja ma więcej kempingów niż stellplatz, a dzikie biwakowanie nie jest zbyt mile widziane. Nie ma nawet wielu miejsc, w których jest to całkowicie możliwe i warte zachodu. To samo dotyczy Słowenii. Na prawie każdym parkingu obowiązuje zakaz nocowania. Ale jeśli coś tam znajdziesz, ceny nie będą wyższe niż w innych krajach w okolicy. Słowenia ma wiele parków narodowych i prawie wszędzie jest piękna przyroda. Doprowadziło to jednak lokalną policję do ściślejszego nadzoru nad nocowaniem i robieniem bałaganu.

Szwecja i Norwegia

W północnej Europie nie ma dużych miast, co jest bardzo atrakcyjne dla miłośników przyrody. Znajdziesz jej tu mnóstwo. I tak długo, jak zawsze zabierasz swoje śmieci z noclegu w cywilizowane miejsce, gdzie wyrzucasz je do kosza i nie zostawiasz po sobie bałaganu, nikt nie będzie miał nic przeciwko. Biorąc pod uwagę niewielką liczbę wiosek i miasteczek, trudno znaleźć parkingi i stellplatz. Prawie wszędzie jednak można stanąć na skraju lasu, tuż przy plaży lub na środku łąki, aby na przykład oglądać zorzę polarną.

Szwajcaria

Prawie wszędzie są bezpłatne toalety i woda pitna, co jest dużym plusem. Z drugiej strony możesz być zaskoczony, jak bardzo miejscowi nie lubią obcokrajowców z kamperami. Jeśli napotkasz nadjeżdżający samochód na wąskich drogach, również nie będziesz zbyt szczęśliwy, ponieważ nie zejdą ci z drogi, więc to ty będziesz musiał się cofać. Ogólnie rzecz biorąc, istnieje problem z cenami, więc mam nadzieję, że nie będzie zaskoczeniem, jeśli potwierdzę, że dotyczy to również parkowania.

Napotkasz wiele zakazów parkowania i nocnego parkowania poza wyznaczonymi miejscami, ale jest ich bardzo niewiele.

Anglia

Parkowanie i spanie będzie tutaj problemem. Większość ziemi w Anglii jest czyjąś własnością, więc prawie nigdzie nie można legalnie zaparkować. Ponownie, możesz wypróbować publiczne parkingi, na których nie ma zakazu, lub znacznie bezpieczniejsze kempingi. Jest ich mnóstwo w całym kraju, więc jestem pewien, że znajdziesz coś, co spełni Twoje wymagania.

Portugalia

Nie bez powodu ten najbardziej wysunięty na zachód kraj w Europie zostawiłem na koniec. Nie zamierzam jednak niczego zepsuć, więc miłej lektury.

Wybrzeże Portugalii stało się w ostatnich latach popularnym celem podróży dla właścicieli kamperów. Z biegiem czasu miejscowi zaczęli narzekać na przepełnione parkingi, zaśmiecenie i nielegalne rozpalanie ognisk, które może prowadzić do dużych pożarów, szczególnie w letnie dni. Ponadto nikomu nie podobało się zakłócanie ciszy nocnej i zrzucanie ścieków na wieś. Brak toalet w samochodach dostawczych często skłania zwłaszcza surferów do załatwiania swoich potrzeb w dowolnym miejscu.

W styczniu 2021 r., z powodów wymienionych powyżej, w Portugalii weszła w życie nowa nowelizacja prawa drogowego, która zakazuje nocowania poza miejscami, w których jest to wyraźnie dozwolone w samochodach kempingowych i podobnych pojazdach. Nocne parkowanie z załogą w środku między godziną 21:00 a 7:00 rano jest uważane za nocne parkowanie. Za naruszenie tego przepisu grozi grzywna w wysokości od 60 do 300 euro, ale jeśli zaparkujesz na obszarze chronionym, będziesz musiał zapłacić od 120 do 600 euro.

Po uchwaleniu tego prawa wśród wykonawców pojawiła się fala sprzeciwu, w tym petycje o jego uchylenie, co doprowadziło do modyfikacji tego prawa. Tak więc do tej pory zakaz dotyczy tylko kamperów i samochodów z przyczepami. Można więc ponownie parkować kampera na dziko bez większych problemów.

Cóż, to sprowadza nas z powrotem do samego początku – nie daj podróżującym vanem (lub kamperem) złego wizerunku, w przeciwnym razie prawo to powoli, ale z pewnością rozprzestrzeni się na inne kraje.