Dziś większość z nas nie wyobraża sobie jazdy samochodem bez klimatyzacji. Latem chłodzi, zimą grzeje. Ale jak działa cały system? I kiedy przemysł motoryzacyjny zaczął go używać? W tym artykule przyjrzymy się najczęstszym problemom z klimatyzacją i temu, co można z nimi zrobić.
Pierwsze samochody z klimatyzacją zostały wyprodukowane przez Packard w 1939 roku. Instalacją zajęła się zewnętrzna firma Bishop and Babcock Co. Koszt był zaporowy, co znalazło odzwierciedlenie w ostatecznej cenie samochodu. Z pewnością nie przyciągnęło to klientów w tamtym czasie, więc pierwsza klimatyzacja w samochodzie nie była zbyt atrakcyjna.
Jeśli jednak pytasz o same początki klimatyzacji, musielibyśmy cofnąć się nieco dalej. Konkretnie do początku XX wieku. Pierwsze kroki poczynił znany inżynier i projektant William Carrier. Nie wynalazł on jednak klimatyzacji dla producentów samochodów. Ale dla firm drukarskich, które zmagały się ze zbyt dużą wilgotnością w swoich warsztatach – co nieustannie niszczyło ich papier.
Ponieważ jednak klimatyzatory wykorzystywały trujący amoniak, ludzie raczej ich unikali. Na szczęście rozwój poszedł naprzód. Z czasem w klimatyzatorach zrezygnowano z amoniaku, a ich rozmiary zmniejszyły się. Mamy lata 30. i wynalazek ten jest wreszcie gotowy do użycia w klasycznym samochodzie Packard.
Po klęsce tej „innowacji” producenci zaoferowali klientom kolejny klimatyzowany samochód. Tym razem jednak chłodzący gadżet był opcjonalnym dodatkiem. Był to Chrysler Imperial z 1953 roku. Nazwany Airtemp, system klimatyzacji kontrolował trzy prędkości i oferował większy komfort użytkowania dzięki ulepszonej konfiguracji. Oldsmobile, Buick i Cadillac poszły w ich ślady .
Niestety, klimatyzacja nadal miała jedną poważną wadę. Ponieważ znajdowała się z tyłu, zmniejszała bagażnik. Klimatyzacja montowana z przodu została wprowadzona rok później w modelu Nash Ambassador.
System był wyposażony w elektryczne sprzęgło i mógł być sterowany z deski rozdzielczej. Oprócz klimatyzacji sterował również ogrzewaniem i wentylacją, w sposób, jaki znamy dzisiaj. Po wprowadzeniu tej innowacji klimatyzacja nabrała rozpędu. Pod koniec lat 60. ponad połowa pojazdów w USA była w nią wyposażona.