
Dziś przyjrzymy się dość dziwnemu samochodowi używanemu, który nie cieszy się zbytnią popularnością. Wiele osób nawet go pomija lub nawet nie rozważa zakupu tego samochodu. Ogólnie rzecz biorąc, Opel nie jest jedną z częściej używanych marek, takich jak Volkswagen, Ford, Renault i inne. Czy więc jest to dobry zakup, czy też ludzie słusznie go unikają?
- Dlaczego warto kupić używaną Vectrę C?
- Co mi przeszkadza w Vectrze
- Wygląd zewnętrzny
- Wnętrze i system informacyjno-rozrywkowy
- A co z silnikiem?
- Jak prowadzi się Vectura C?
- Na co uważać?
- Nie dajcie się zwieść temperaturze
- Ile kosztuje serwisowanie?
- Ogólne podsumowanie drugiej ręki – nieźle na falach średnic
- Serwis wykonany na samochodzie
Dlaczego warto kupić używaną Vectrę C?
Kupiłem ten samochód niecałe pół roku temu, kiedy tak naprawdę nie rozumiem, dlaczego zdecydowałem się na ten ruch. Pewnie zapytacie „dlaczego Opel”? Prawdę mówiąc, sam nie wiem, ale z pewnością było kilka rzeczy, które urzekły mnie w omawianym samochodzie, nawet do tego stopnia, że wyciągnąłem notatki z mojego portmanteau i przywiozłem Vectrę do domu.
Cennik
Samochody te zdecydowanie mogą zaimponować swoją ceną, jako że nie są powszechne, ani nie mają miejsca w podświadomości wielu kierowców, ich cena jest naprawdę niska jak na samochód średniej klasy. Sam nabyłem swoją sztukę z 2006 roku za 5200 zł, co uważam za niewiarygodnie niską cenę. Samochód sam w sobie miał kilka wad, ale z ręką na sercu, pewnie i tak miałbym tego samego Opla za 8 300 zł, a brałem go jako samochód na dojazdy do pracy i nie oczekiwałem cudów.
Ceny tych używanych samochodów zaczynają się gdzieś w okolicach 5 000 zł i osiągają 18 000 zł, a niektóre wersje OPC mogą osiągnąć cenę około 26 000 zł.
Bagażnik w roli głównej
To jest właśnie powód, który mnie urzekł. Tak, przyznaję, lubię przewozić duże rzeczy, czy to na remont domu, czy na ryby, czy po prostu na wakacje. Ten samochód ma gigantyczny bagażnik! Jego użyteczność jest niewiarygodna, a jeśli znasz starsze Volvo V70 z kwadratowym i doskonale użytecznym bagażnikiem, to tutaj jest taka sama użyteczność, tylko w większym opakowaniu. Nawet słynny Superb drugiej generacji nie może się równać z bagażnikiem Vectry, nawet jeśli liczby mówią, co chcą. Długość bagażnika to prawie 120 cm, szerokość to 118 cm, wysokość do pałąka to 45 cm, w poprzek około 155 cm, całkowita wysokość bagażnika to 78 cm.



Przestrzeń na tylnej kanapie
Przestrzeń z tyłu jest niesamowita. Nawet z dwoma fotelikami dziecięcymi w środku jest dużo miejsca do siedzenia. Tylna kanapa jest wygodna i stworzona do długich podróży. Dodatkowo, dzięki długości Vectry, dzieci nie będą kopać przednich siedzeń. Nawet osoby o większej posturze znajdą miejsce. Pod tym względem Vectra rozpieszcza. Z dwoma fotelikami dziecięcymi na miejscu masz prawie 40 cm przestrzeni siedzącej.



3 foteliki? Tak..
W Vectrze 3 można zamontować 3 pełnowymiarowe foteliki dziecięce. Jest to pewne wyzwanie, ale przy odrobinie wysiłku można to zrobić! To zdecydowanie zwiększa wartość Vectry.


To łódź
Rozstaw osi Opla Vectry C Caravan wynosi niewiarygodne 2 830 mm, co dosłownie atakuje Mercedesa-Benz E W211. A każdy, kto kiedykolwiek jeździł E, wie, o czym mówię. Samochód jest ogromny, a transport długich przedmiotów to dosłownie bułka z masłem. Na przykład to, czego nie można włożyć do Skody Octavii 2 kombi, ten Oplík połyka jak maliny. Zawsze podaję Skodę jako przykład, niezależnie od klasy, ponieważ daje nam to lepsze wyobrażenie. To bryła samochodu, co sprawia, że parkowanie jest nieco bardziej problematyczne, ale bardzo szybko można się do tego przyzwyczaić.
Krawędzie i krawędzie
Jestem pod wrażeniem wnętrz z lat 90-tych i ten samochód z pewnością ma w sobie nutkę przeszłości. W tamtych czasach elektryczne szyby były brzydkim słowem, a opony zimowe były dla osób o słabych nerwach. Nie, żartuję, ale jestem pewien, że widzisz, co mam na myśli. Opel jest pełen kanciastych kształtów i starego designu. To subiektywne, ale ja lubię tę starą szkołę, choćby ze względu na to, jak bardzo jest praktyczna i użyteczna.
Ochrona progów
To głupie, ale gdy wtoczyłem się pod Vecturę C, co z pewnością jest niespodziewane w samochodzie za 5200 zł, zauważyłem świetną ochronę progów za pomocą osłon jak na swoje czasy. Ogólnie rzecz biorąc, ochrona antykorozyjna Vectry wcale nie jest zła i zdecydowanie pochwaliłbym za to Opla. Widać, że Opel wyciągnął wnioski z przeszłości, kiedy poprzednie generacje dosłownie rozkwitały na naszych oczach.
Dobre podejście do wymiany części
Ogólnie rzecz biorąc, ten samochód ma całkiem dobre podejście do części, które się psują. Wymiana przewodów hamulcowych nie była wielkim problemem i wszystko poszło dobrze. Podobnie było z wiązką przewodów, która ma więcej miejsca niż w innych markach. Wymiana rozrusznika również nie stanowi większego problemu, podobnie jak innych części podwozia. Podobnie tylne łożyska weszły łatwo i przyjemnie. Każdy hamulec jest utrzymywany na miejscu przez wydrążoną śrubę, którą prawie zawsze można dobrze poluzować, jednak, aby się nie chwalić, wymiana zapalników jest tutaj trochę akrobatyczna. Ogólnie jednak powiedziałbym, że dostęp do części w tym samochodzie jest raczej lepszy.



Co mi przeszkadza w Vectrze
Krótki fotel kierowcy
Jest to jedna rzecz, której absolutnie nie rozumiem w samochodzie klasy średniej. Większość samochodów ma ładne, regulowane i dość długie fotele. Niestety nie tutaj. Jeszcze poprzednia Vectra B normalnie miała je w niektórych wersjach wyposażenia, ale tutaj ich nie odkryłem, nawet z lepszymi siedzeniami niż mam w samochodzie. Moja żona jest drobna, więc fotele pasują jej idealnie, ale ja, z moim 185 cm i 90 kg, mam trudności ze znalezieniem tutaj miejsca, a kiedy to zrobię, to nadal jest trochę, nie wiem. Poza tym fotele można regulować w szerokim zakresie. To niestety moje subiektywne odczucie, które trochę mi przeszkadza. Jednak nawet komfort siedzeń jest w porządku, gdzie są to bardzo udane fotele.
Komfort
Od samochodu klasy średniej zdecydowanie oczekiwałbym większego komfortu. Tutaj niestety tak nie jest. Nie chcę jednak oceniać go w pełni! Auto ma jeszcze pewne braki na osi, dlatego dopiero po wymianie wszystkich podzespołów i całkowitej wymianie podwozia wydam ostateczny werdykt. Niestety, jak na auto klasy średniej lub segmentu D, jest po prostu słabo. Ci, którzy kiedykolwiek jeździli Audi A6, Mercedesem tej kategorii, bliźniaczym Superbem (który jednak nie mieści się w podanych latach produkcji, jest tylko podany jako przykład) poczują się nieco bardziej komfortowo. I nawet nie odważę się wspomnieć o Citroenie C5 z podwoziem pneumatycznym, który nie bez powodu został nazwany „latającym dywanem”. Ale to nie znaczy, że Opel nie jest wygodny, z pewnością nie jest. To tylko moje subiektywne i być może zepsute odczucie.
Choroby wieku dziecięcego
Ten samochód cierpi na wiele, wiele chorób wieku dziecięcego i niech inni recenzenci mówią co chcą. Obecnie doprowadzam ten samochód do jak najlepszego i oryginalnego stanu i wierzcie mi, samochód ma kilka głupich, a nawet drobnych drobiazgów. Na przykład skorodowane gniazdo lub zimne złącze deski rozdzielczej. Zimne złącza w układzie klimatyzacji. Olej kapiący z wielu miejsc w silniku. Różne zwarcia w wiązce przewodów. W większości przypadków te naprawy można łatwo rozwiązać na kolanie z pomocą tego, czego nie da się zrobić w domu, ale jest to tak niepotrzebne dla klasy, ale musimy być obiektywni i wziąć pod uwagę wiek samochodu.
Dostępność części
Do tego auta naprawdę czasem jest problem coś znaleźć. Chcesz pokrywę zaworów? Polska… Chcesz krzywki? Tylko cała głowica albo złomowisko, można kupić krzywkę, tylko nie domy. Będziesz musiał dużo szukać i dużo płacić. Przednie wahacze na osi są aluminiowe z wciskanymi sworzniami. Znalazłem nawet części do ich ponownego formowania, ale osobiście nie zdecydowałbym się na to. Jeśli zepsuje się silnik tylnej wycieraczki, też będziesz miał frajdę z szukania. Ogólnie rzecz biorąc, części są mniej dostępne niż do Skody, Forda czy Renault.
Migacze
To kwestia przyzwyczajenia, ale przełączanie kierunkowskazów w Oplu nie pasuje mi, wydaje mi się to niepotrzebną funkcją, z której Opel mógł łatwo zrezygnować. ponieważ nie działa jak klasyczny przycisk, ale jak touchpad. Przykro mi, ale nie potrafię tego lepiej opisać.
Mały bak
Jak na tak duży samochód, zbiornik mieści tylko około 55 litrów, przynajmniej podczas tankowania, ponieważ nawet gdy zbiornik był całkiem pusty, nigdy nie udało mi się zmieścić w nim więcej niż około 50 litrów.
Dość gadania, przyjrzyjmy się temu samochodowi z bliska. Nie będziemy tu wymieniać wszystkiego, co zostało omówione przez wielu redaktorów i osobiście nie uważam tego za ważne.
DPF
Niestety wszystkie wersje Caravana z tymi silnikami były wyposażone w filtry DPF. Jest to wielka szkoda, ponieważ powoduje to problem w skądinąd bardzo niezawodnym układzie napędowym. Sam filtr, bez jednostki wtryskowej, można kupić w sklepach z używaną odzieżą za około 1200 – 1300 zł. Jednostka wtryskowa kosztuje wtedy około 520 zł, jeśli chcielibyście wymienić również przewody, liczcie na 3500 zł lub mniej. Potem można się jeszcze natknąć, tak jak ja, na wadliwy czujnik ciśnienia spalin, który kosztował mnie około 83 zł.
Nieco bardziej gumowaty układ kierowniczy
Ponownie, jest to subiektywne odczucie, a może dotyczy tylko mojej Vectry, ale nieco sztywniejszy układ kierowniczy nie zaszkodziłby, w każdym razie w przyszłości skupię się na tym i postaram się pomóc, wymieniając kilka elementów układu kierowniczego.
Wygląd zewnętrzny
Jak już wspomniałem, Opel Vectra C Caravan to bez dwóch zdań naprawdę duży samochód. To, czy się podoba, czy nie, to subiektywne odczucie. Dla mnie wygląd nie jest ani obraźliwy, ani super imponujący, ale nie mam nic przeciwko niemu. Ogólnie rzecz biorąc, pasuje mi to do samochodu. Przed nami wersja po faceliftingu, która osobiście bardziej mi się podoba. Przód samochodu jest naprawdę masywny i długi, co skutkuje gorszym parkowaniem, ale to opłata za większe samochody. Drzwi otwierają się pod dużym kątem, co znacznie ułatwia wsiadanie dzieciom. Tył jest dla mnie świetny. Pudełkowaty kształt zapewnia dobrą zmienność przestrzeni.
Reflektory są automatycznie poziomowane, co uważam za świetne rozwiązanie. Jak do tej pory ten system działa dla mnie, a jeśli się zepsuje, można go naprawić za kilka stówek, co jest akceptowalnym podatkiem. Światła świecą dobrze i nie mam najmniejszych problemów z ich działaniem w nocy. Światła przeciwmgielne są trochę gorsze i jak dla mnie mogłyby być trochę lepsze, ale mogę powiedzieć, że są w porządku. Z resztą oświetlenia zewnętrznego samochodu nie mam najmniejszych problemów. Samochód nie jest zardzewiały ani skorodowany nawet po tylu latach. Lakier nie łuszczy się ani nie blaknie.
Ogólnie rzecz biorąc, Vectra C Caravan wygląda pewnie i solidnie.






Wnętrze i system informacyjno-rozrywkowy
Wewnątrz podoba mi się samochód, jak opisałem powyżej. Ma dużo miejsca i jest to rzecz, która mnie urzekła. Wokół kierowcy i pasażera jest naprawdę dużo miejsca, a przesiadka z bliźniaczego Sheepa do Vectry jest jak przesiadka z małego samochodu do salonu (ponownie, wiem, że to inna klasa, ale mamy lepsze wyobrażenie).
Deska rozdzielcza jest wykonana z dobrej jakości materiałów, ale zdarzają się pewne ugięcia, ale tylko w okolicy radia, poza tym powierzchnia jest solidna. Pomarańczowe podświetlenie przywodzi na myśl minione czasy, ale mi osobiście się podoba i lepiej wygląda w nocy, w przeciwieństwie do wielu białych świateł oświetlających kabiny nowszych samochodów.
Dźwięk wydobywający się z głośników jest przyjemny. Vectra z pewnością nie brzmi źle. Nie jest najnowocześniejszy, ale zdecydowanie da się go słuchać. Octavia 2 brzmi lepiej, ale trzeba wziąć pod uwagę rok produkcji i gorsze radio w Vectrze, które z czasem wymienię na lepsze i myślę, że nastąpi znaczna poprawa wydajności.
Tęsknię za schowkiem na napoje przy drzwiach, jako klasyczny wieloletni użytkownik Concorporation. Wyprowadziłbym jednak uchwyt na kubek, który ma Vectra, gdzie kubki i napoje w mniejszych butelkach lub energicznie trzymają się tam znakomicie! Przed pasażerem, w desce rozdzielczej znajduje się klasyczny schowek, z którego korzystam od czasu do czasu. Przy nogach kierowcy, znów dzięki przestrzeni, nic nie będzie przeszkadzać kolanom. Na tunelu środkowym znajduje się podłokietnik z dużą ilością schowków, z którego z kolei często korzystam. Kierownica leży idealnie i dobrze leży w dłoniach. Znajdziemy na niej kilka przycisków do zmiany stacji lub utworu w radiu, a także regulację głośności.
O fotelach w przednim rzędzie wspomniałem już powyżej. Chociaż można je regulować w wielu kierunkach, siedzenie kierowcy jest dla mnie po prostu za krótkie, więc trochę zmagam się z regulacją. Ogólnie rzecz biorąc, siedzenia są wygodne, powiedziałbym, że to rodzaj kanapy. Nawet bardziej przestronne postacie będą tu dobrze pasować. Przednie fotele są również podgrzewane, a ta Vectra nagrzewa się naprawdę szybko. I zanim się zorientujesz, siedzenia są pięknie promienne. Zagłówki są również bardzo dobrze ustawione.
Siedzenia w tylnym rzędzie są naprawdę bardzo wygodne i stworzone do rodzinnych podróży. Dodatkowo, z tyłu są duże okna i dzieci mają ładny widok na zewnątrz. Nawet dla osoby o moim wzroście 185 cm, jeśli jesteś wysoki, jest dosłownie dużo miejsca na nogi i zdecydowanie nie ma problemu z podróżowaniem na dłuższych trasach. Przed tylną kanapą znajdują się dwa wyjścia AUX na gniazdo 3,5 mm z możliwością przełączania radia. Dobra rzecz, jeśli dzieciaki mają ten sam zmysł muzyczny, a rodzice chcą podyskutować, to można skorzystać z tej funkcji.
Kolejną zaletą przestrzeni jest to, że dzieciaki nie wywalają fotelików z siedzeń, co uznaję za duży plus, bo nic tak nie brudzi wnętrza samochodu jak nasze pociechy, o czym wielu rodziców takich jak ja doskonale wie.



A co z silnikiem?
Przechodzimy więc do komory silnika, która zapewne bardzo Was interesuje. W tym samochodzie pracuje fabryczny silnik Fiata. Jest to 1.9 CDTI 88 kW 8v. Wybrałem ten silnik głównie dlatego, że uważam go za najbardziej kompaktowy z gamy silników wysokoprężnych, ale z pewnością nie lekceważyłbym również jego mocniejszej wersji 16v 110 kW. Na temat obu silników nie mogę powiedzieć ani słowa. Owszem, występują pewne chroniczne problemy, a mianowicie konieczność regulacji zaworów w wersji 8v silnika 1.9 CDTI oraz wymiany i naprawy zaworów wirowych w wersji 16v silnika 1.9 CDTI o mocy 110 kW, ale bardziej niż te problemy należy zainteresować się faktem, że Fiat po prostu wiedział, jak sprawić, by te diesle 1.9 common rail działały. Silniki te można znaleźć w całej gamie modeli Fiata, ale także w Saabach i Alfach Romeo.
Ten typ silnika nosi oznaczenie Z19DT. Głównym powodem, dla którego wybrałem ten silnik, jest to, że ma tylko jedną krzywkę i dwa zawory na cylinder. Zawsze uważam tę metodę za bardziej niezawodną niż wielozaworowe jednostki napędowe. Wadą tego silnika jest jednak krótki okres wymiany paska rozrządu wynoszący zaledwie 60 000 mil. Jednak, jak pisaliśmy wcześniej, operacja ta nie jest trudna i jest dużo miejsca, a ja poradziłem sobie z nią w przednim ogrodzie.
Ponieważ zrujnowałem silnik po zakupie, zakładając pompy w niewłaściwy sposób, miałem przywilej ich demontażu i sprawdzenia. Wierzcie lub nie, ale to prosta maszyna bajtowa. Niestety niektórych części silnikowych nie można dostać nowych i nie pozostaje nic innego jak skorzystać ze złomowiska. Można powiedzieć, że pewnie dałoby się je znaleźć nowe w autoryzowanym serwisie, ale nie ma sensu o tym dyskutować, bo wielokrotnie przekroczyłyby cenę samochodu.
Wadą tego silnika, podobnie jak większości starszych silników Fiata i Opla, są wycieki oleju. Dwa razy z rzędu uszczelniałem pokrywę zaworów, aż przykleiła się do uszczelniacza silnika. Mam również wyciek oleju wokół turbosprężarki, która jest przykręcona przez wydrążoną śrubę uszczelnioną do silnika za pomocą dwóch podkładek. Wspomniana wcześniej zaślepka pokrywy zaworów również przecieka, a zdobycie nowej jest naprawdę trudne. Kolejny wyciek występuje na śrubie spustowej, jest ona wykonana z naprawdę miękkiego metalu, więc naprawdę zalecam kupowanie tego taniego elementu nowego z podkładką uszczelniającą przy każdej wymianie.
Ten silnik ma trochę dziwny bieg i często wygląda trochę jak silnik benzynowy. Wiem, to mały diesel, ale jest trochę dziwny w swojej manifestacji. Do około 2000 obrotów jest dość leniwy, ale potem budzi się i obraca, niewiarygodnie. Ciąg jest długi i mocny, a na 3. biegu można znacznie przekroczyć 100 mil na godzinę. Krótko mówiąc, jest naprawdę chętny, aby pozwolić ci go wybrać. Jak na samochód, który jest naprawdę ciężki, może poruszać samochodem. Zdecydowanie nie jest to samochód sportowy i nie ma takich ambicji, ale gdy utrzymasz go w dobrym zakresie obrotów, jedzie żwawo i chętnie. Z pewnością nie będziesz nim „rozrywać asfaltu”, ale wyprzedzisz go całkiem nieźle. Po remoncie samochodu, zwłaszcza części silnikowej, muszę przyznać, że silnik 1.9 CDTI 88 kW jest rzeczywiście bardziej zwrotny niż 1.9 TDI PD 77 kW, co jest również w porządku, biorąc pod uwagę masę.

Jak prowadzi się Vectura C?
Opel jest przyjemny w prowadzeniu, nie tak komfortowy jak inne samochody w tej klasie, ale prowadzi się dobrze. Silnik współpracuje z 6-biegową skrzynią biegów. Od tego auta oczekuje się ekonomicznej jazdy, co też jest trafne. Jeżdżę na około 6-7 litrach oleju napędowego na 100 km.
Ten samochód zdecydowanie nie jest typem auta, z którym będziesz szedł na skróty. To naprawdę kawał dużego i ciężkiego samochodu, który lubi cichą i spokojną jazdę. Kilka razy, kiedy zetknąłem się z jego komfortem, dotyczyło raczej naszych gorszych wiejskich dróg, jeśli wyjedziesz na tak zwany „lepszy asfalt”, będziesz zaskoczony. Cały nasz wyimaginowany „statek” zaczyna się unosić. W tym momencie jest to inny samochód, który pokonuje kilometry tak naturalnie, że aż niewiarygodne. Jak już wspomniałem, nie trzyma się drogi tak bardzo jak Sheep drugiej generacji, choćby ze względu na swoje proporcje, ale Opel jest zupełnie inaczej usytuowany. W rzeczywistości każda aktywność sportowa będzie dość oporna, z wyjątkiem sportowych wersji Vectry. Tak, zrobi to, co chcesz, a nawet zaskoczy cię na końcu, trzymając się drogi zębem i paznokciem, ale z perspektywy czasu da ci znać „nie tak”, jakby chciał powiedzieć, że nie bądź głupi i zrelaksuj się, dotrzemy do celu.
To taka rodzinna przejażdżka z dużą ilością miejsca. Wyboje i wyboje zostaną przefiltrowane, ale tutaj również przypomina mi to stare czasy, kiedy czasami taka dziura „srała na twój układ kierowniczy” i zdecydowanie można było to poczuć w kierownicy. Po kilku tygodniach na śniegu muszę powiedzieć, że prowadzenie jest dobre. Nie jest trudny i nie będzie cię niepotrzebnie uczył. Z dobrym obuwiem zimowym, to dobra jazda nawet w zimie.
Opel Vectra C nie jest wyposażony w system stabilizacji toru jazdy ESP, przynajmniej nie mój, więc ma tylko system antypoślizgowy ASR. Nie będzie nad tobą czuwać tylu aniołów stróżów, co w innych nowszych samochodach. ASR nie jest tak potężnym systemem jak ESP, więc musisz bardziej polegać na własnych umiejętnościach jazdy niż na elektronice.
Na co uważać?
Osobiście kupiłem tani egzemplarz i zdecydowanie przeliczyłem się z inwestycją. Tylne tarcze i płyty były wyłączone, kiedy go kupiłem. Ponadto, jak wspomniano, należy uważać na wycieki oleju i innych płynów. Osobiście musiałem również wymienić cały przewód hamulcowy z powodu zardzewiałych przewodów i wycieków. Uważaj również na osie, ponieważ przednia oś jest droższa ze względu na aluminiowe ramiona, mimo że jest to McPherson, ale znowu inaczej zmodyfikowany. W przypadku luzów należy wymienić całe ramię. Zwróć również uwagę na tylną oś. Szczególnie po zużyciu tylnych i przednich opon można poznać stan zbieżności i osi oraz zużycie.
Choć chwaliłem zabezpieczenie antykorozyjne, to wciąż prawie 18-letni samochód i część tej rdzy zostanie znaleziona, więc sprawdź to dokładnie. Niestety bez diagnostyki nie da się określić działania filtra DPF. Na załączonym filmie widać ilość osadu i samą wymuszoną regenerację. Kolejną kosztowną kwestią jest dwumasowe koło zamachowe i sprzęgło. Krótko mówiąc, wszystko, co poprzedza zakup samochodu.
Nie dajcie się zwieść temperaturze
Opel Vectra C nie posiada cyfrowo regulowanego wskaźnika temperatury, który podobnie jak w Koncernie może zmylić i trzymać 90 stopni. Tak więc temperatura będzie się nieznacznie wahać i przez większość czasu będzie utrzymywać się w okolicach 85 stopni.
Ile kosztuje serwisowanie?
Serwisowanie jest nieco droższe niż, powiedzmy, serwisowanie Skody Octavii drugiej generacji. Nie jest to jednak nic oszałamiającego.