Samochód szarpnął, a następnie zaczął tracić moc? Prawdopodobnie padłeś ofiarą nieprzyjemnego trybu awaryjnego. W nowszych samochodach otrzymasz podpowiedź świecąca kontrolka silnikatóra wygląda jak kurczak. Ale czy wiesz, co powoduje ten problem? Właśnie temu przyjrzymy się w tym artykule.
Tryb awaryjny można również łatwo rozpoznać po tym, że samochód ma bardzo ograniczone przyspieszenie. Szczególnie na stromych wzniesieniach czasami bardzo trudno jest rozpędzić się do odpowiedniej prędkości. Rzadko możliwe jest przekroczenie granicy osiemdziesięciu kilometrów na godzinę, co zwłaszcza na autostradach i innych drogach szybkiego ruchu może być bardzo poważnym problemem, który może również prowadzić do wypadków.
Co powinienem zrobić i czy mogę kontynuować jazdę?
Nie zaleca się długotrwałej jazdy w trybie awaryjnym. Ponadto sama usterka może z czasem ulec pogorszeniu, a co za tym idzie, jej naprawa będzie droższa. Jeśli po raz pierwszy napotkałeś awarię podczas podróży, możesz spróbować dojechać do celu, ale uważnie obserwuj samochód, aby sprawdzić, czy coś jeszcze jest nie tak. Zalecamy wyłączenie silnika i ponowne uruchomienie, możliwe, że tryb awaryjny tymczasowo zniknie.
W każdym razie tryb awaryjny może nie wskazywać na pojedynczy problem. Istnieje kilka możliwych problemów, które mogły doprowadzić do trybu awaryjnego.
W wielu przypadkach wielu mechaników-ekspertów ma problemy z ich identyfikacją, a następnie rozwiązaniem. Tak czy inaczej, problemem należy zająć się w trybie pilnym, choćby dlatego, że jest to bardzo ograniczająca usterka, która uprzykrza codzienną jazdę. Ręka na sercu. Jaki kierowca lubi męczyć się z rozpędzeniem samochodu do osiemdziesięciu kilometrów na godzinę?
Kwota 30 000 zł to w większości przypadków najczęstszy budżet na zakup używanego samochodu. Rynek samochodów używanych jest tutaj dość szeroki, ale który wybrać?
Małe...